Skoro w Barsanie już nic nie ma to jedziemy do Vrindavanu.
Holi jak wygląda każdy wie. Prochy, kolorowa woda, tańce, tłumy w świątyniach, bójki itp. Wersja robocza zdjęć.
Skoro w Barsanie już nic nie ma to jedziemy do Vrindavanu.
Holi jak wygląda każdy wie. Prochy, kolorowa woda, tańce, tłumy w świątyniach, bójki itp. Wersja robocza zdjęć.